Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#67663

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Kanar jaki jest - każdy widzi. Łysy łeb, bicki a'la Pudzianowski, nieodłączne sztruksowe portki i ograniczona inteligencja.

Zdarzyło się to prawie rok temu. Wracałam autobusem do domu, chciałam wysiąść na swoim przystanku a tu nagle jak spod ziemi pojawiło się dwóch kanarów [K] wpychających mnie z całej siły do wnętrza pojazdu.

-[K1] Dokąd to się spieszysz?!
-[K2] Biletu pewnie nie masz! Dawaj dowód, będziemy pisać mandat!

Jakież było ich zdziwienie kiedy pokazałam im ważny bilet.

Wisienka na torcie :

1. Nie usłyszałam nawet 'przepraszam'
2. Firma zatrudniająca tych panów nie widzi problemu.

Ciekawe co będzie dalej. Może będą bić uczciwych pasażerów i traktować nadal jako worki treningowe?

komunikacja_miejska

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -4 (42)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…