Drodzy właściciele szczurów, znaczy, małych piesków.
Bierzcie, do diabła, te szczury na smycze albo na ręce, bo dzisiaj ZNOWU uderzyłem w yorka dostawczakiem.
A tłumaczenie typu "bo pimpek musi pobiegać.", wsadźcie sobie w...
Jasne, pies musi się wybiegać, ale na litość boską nie puszczajcie psów przy głównych ulicach!
Są lasy? Są, są parki? Są, więc w czym problem!?
Przy okazji, psu się nic nie stało, mały miał więcej szczęścia niż właścicielka rozumu, a wierzcie mi, wyhamowanie wyładowanym dostawczakiem, to nie taka prosta rzecz.
Zdarzenie miało miejsce niedaleko Alfy centrum w Gdańsku.
Bierzcie, do diabła, te szczury na smycze albo na ręce, bo dzisiaj ZNOWU uderzyłem w yorka dostawczakiem.
A tłumaczenie typu "bo pimpek musi pobiegać.", wsadźcie sobie w...
Jasne, pies musi się wybiegać, ale na litość boską nie puszczajcie psów przy głównych ulicach!
Są lasy? Są, są parki? Są, więc w czym problem!?
Przy okazji, psu się nic nie stało, mały miał więcej szczęścia niż właścicielka rozumu, a wierzcie mi, wyhamowanie wyładowanym dostawczakiem, to nie taka prosta rzecz.
Zdarzenie miało miejsce niedaleko Alfy centrum w Gdańsku.
Gdańsk
Ocena:
265
(287)
Komentarze