Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#73805

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Buszując pewnego dnia po Internecie, znalazłam ogłoszenie pewnej fundacji, która poszukiwała redaktorów na swój portal internetowy. Praca miała być wykonywana na zasadzie wolontariatu, ale ponieważ lubię pisać i profil fundacji bardzo odpowiadał mojemu wykształceniu i zainteresowaniom, postanowiłam się zgłosić. W końcu nie zbiednieję od tego, że raz na jakiś czas coś dla nich napiszę.

W odpowiedzi na zgłoszenie otrzymałam prośbę o przesłanie CV. Trochę mnie to zdziwiło, ale pomyślałam, że pewnie chodzi im o sprawdzenie, w jakich projektach do tej pory brałam udział (a było ich sporo, co zaznaczyłam w swoim zgłoszeniu). Minęło parę dni i praktycznie zapomniałam już o całej sprawie.

W końcu zadzwonił telefon. Odebrałam i bardzo zdenerwowany i wściekły głos przywitał się ze mną słowami:
- Czy pani przeczytała treść ogłoszenia?
Co miałam odpowiedzieć? Nie wiedziałam nawet, kto dzwoni.
- Przepraszam bardzo, z kim rozmawiam? - zapytałam grzecznie.
- Zgłosiła się do nas pani do pracy - wycedził powolnym głosem mężczyzna, jeszcze bardziej wkurzony, niż poprzednio. Miałam wrażenie, że robi mi łaskę, że w ogóle ze mną rozmawia. - Proszę pani, my szukamy kogoś, kto będzie dla nas pracował przez cały czas, jak w normalnej pracy, a nie tylko w wolnych chwilach. Jeśli pani będzie pisać przykładowo dwa lub trzy artykuły miesięcznie, to będzie pani marnować nasz czas. Dlatego proszę o szybką decyzję. Teraz.
- Zatem nie jestem zainteresowana. Dziękuję za poświęcony mi czas i do widzenia - odpowiedziałam, rozłączając się.
Pięć minut później znalazłam na mailu wiadomość od wyżej wymienionej fundacji. Treść brzmiała: "Gratulujemy podesłania nieprzemyślanego zgłoszenia". Miałam odpisać, że ja z kolei gratuluję kultury, ale jakoś się powstrzymałam.

Podejrzewam, że byłam tylko jedną z wielu osób, do których ten pan tego dnia zadzwonił i które odmówiły współpracy.

pewna_fundacja

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 255 (297)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…