Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#74587

przez ~Zdrowytrybzycia ·
| było | Do ulubionych
Witam.
Moja historia będzie na temat osób korzystających z saun publicznych.
Miejsce gdzie sytuacje miały miejsce to aquapark we Wrocławiu.
Pominę fakt że jest to świetny obiekt oraz to że mają na prawdę miłą obsługę... chodzi o tych którzy na tę saunę przychodzą.
Rozumiem że można nie zauważyć napisów typu "proszę trzymać całe ciało na ręczniku, stopy również" lub "zakaz wchodzenia w stroju kąpielowym" jednak pewne zachowania to czysta głupota lub brak wychowania.

1. Gapienie się.
Bywają osoby które niesamowicie gapią się na inne kobiety, co jest nie zręcznym dla nich uczuciem. Do tego jeszcze chodzą za nimi (byłem tego świadkiem) do sauny, oraz wychodzą zaraz za nimi (można by pomyśleć że się tylko tak złożyło no wiadomo po 10 min w saunie i trzeba się ochłodzić gdyby nie fakt że ta osoba dosłownie stała pod ścianą i perfidnie gapiła się). Gdzie to widziałem? A no pewien Pan okropnie gapił się na moją partnerkę. Na szczęście była ze mną więc byłą spokojniejsza.

2. W środku Sauny.
Nie kiedy bywa tak że chcemy skorzystać z jednej sauny która spokojnie może pomieścić 12 osób, bez jakiegoś konkretnego ścisku czy nie wygody (kiedy odbywają się ceremoniały to i 30 osób tam wejdzie jednak to już jest ścisk). No chyba że w tym samym czasie z obiektu korzystają dwie panie które muszą leżeć. Rozumiem że tak jest wygodniej i sam czasem tak robię gdy jest pusto ale jednak kiedy widzą że robi się tłok to mogły by usiąść i trochę miejsca zrobić. Nie zrobiły tego, no dobra ich sprawa. Jednak gdy wyszły po paru minutach dosłownie w tym samym momencie wszedł gościu. Spojrzał tylko na ludzi i od razu poszedł się położyć na miejscu Pań... no ludzie... .

3. Wchodzenie/wychodzenie z sauny.
Większość ludzi zdejmuje klapki i zostawia je przed sauną.
Rozumiem że przy wyjściu/wejściu z sauny część gorącego powietrza ucieknie, no wiadomo. Na szczęście sauny w aquaparku są na prawdę dobre więc nie odczuwa się tego praktycznie w ogóle. No chyba że wchodzi Pani która otwiera drzwi i zamiast od razu wejść dopiero zdejmuje klapki. Wiem że to zajmuje chwile, no ok... ale w tym samym momencie woła ją koleżanka/chłopak i zaczyna coś do niej mówić. Ona zamiast zamknąć drzwi stoi w nich, po chwili się rozmyśla i jednak nie wchodzi... .
No ja pie!@%le.

Sauna

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 42 (134)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…