Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#74900

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Zrób coś raz a dopiszą Ci do obowiązków.

Historia opowiedziana mi przez koleżankę która jest redaktorką w pewnym Pielkielnym Wydawnictwie [PW].

W PW pracuje kilka redaktorek, korektorek itp. Niektóre z tych osób znają języki, niektóre nawet kilka. Jedna z korektorek, nazwijmy ją Kasia, zna m.in język rosyjski.

Traf chciał, że wydawnictwo wydawało książkę po ukraińsku. Nikt w firmie nie zna tego języka a trzeba zrobić korektę. Co robi szefowstwo?

Przecież ukraiński jest podobny do rosyjskiego, prawda? Damy naszej Kasi do korekty.

To nic, że Kasia rękami i nogami zapierała się przed takim zadaniem. To nic, że powiedziała, że w tym języku to może jedynie posprawdzać czy przecinki równo leżą. Szefostwo uraczyło ją motywującym "dasz radę" i "zrób tak, żeby było dobrze". Biedna korektorka zrobiła co mogła, ale mogła niewiele. Książka poszła do druku.

Myślicie, że to koniec? Nie. Ukraiński autor napisał kolejną książkę.

Co na to wydawnictwo?

Jasne że wydamy! Już to robiliśmy. Mamy korektorkę która ma doświadczenie z książkami po ukraińsku.

I tak biedna Kasia została specjalistką od języka, którego zupełnienie zna.

Imię oraz nazwy języków zmienione, ale chodziło o inne dwa równie podobne do siebie.

wydawnictwo

Skomentuj (22) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 303 (319)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…