Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#75359

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Do mojej szkoły chodzi sporo Ukraińców. Z niektórymi się przyjaźnię, z resztą wymienię parę zdań przynajmniej kilka razy w tygodniu. Irytowało mnie, że nie rozumiem, co między sobą mówią, dlatego też postanowiłem nauczyć się rosyjskiego. Tak, rosyjskiego, ponieważ znaczna część porozumiewa się właśnie w tym języku i jest on tak jakby ich ojczystym.

Nie rozumiem tylko, dlaczego część nauczycieli czepia się tego, że rozmawiając z nimi, nie używam języka polskiego, chyba że nie wiem, jak powiedzieć dane słowo/zdanie.
Od wychowawczyni usłyszałem, że "chodzę do polskiej szkoły i mam mówić po polsku", kiedy powiedziałem coś do Ukrainki z klasy. Nauczycielka angielskiego też zaczęła się denerwować, kiedy zapomniałem słowa po angielsku, a wiedziałem, jaki będzie jego rosyjski odpowiednik i zapytałem o nie inną znajomą.

Po co w takim razie mamy uczyć się języków, skoro nie możemy stosować ich w praktyce?

Skomentuj (23) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 219 (335)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…