Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#75739

przez ~ryrytorka ·
| Do ulubionych
Pomagam pewnemu Michasiowi w nauce angielskiego na prośbę jego babci. Chłopiec jest w drugiej klasie podstawówki. Jako, że chłopak bystry nauczyłam go podstawowych czasów.
Niedawno dostał zadanie domowe, aby opisać swoje zwierzątko. Opisał rybkę, która zdechła mu w wakacje. Użył "pasta". Nie było błędów gramatycznych, ani literówek - sprawdziłam pracę pod tym kątem. A tu Michaś mówi, że dostał jedynkę.

Zgadnijcie dlaczego?

Bo użył czasu przeszłego, a jego jeszcze nie przerabiano.

Zaznaczam, że zadanie brzmiało tylko "opisz swoje ulubione zwierzątko"- bez żadnych dodatkowych nakazów. Babcia Michasia udała się wraz ze mną (sama babcia nie umie nic po angielsku, a nie chciała być oszukana) do nauczycielki po wyjaśnienia. Nauczycielka oburzona, bo to atak na jej autorytet, a Michaś sam jest sobie winien, bo udaje mądrzejszego niż jest.

Skarga do dyrektora poszła.

angielski nauczyciel wypalenie

Skomentuj (25) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 402 (436)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…