Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#76477

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Jak już wszyscy piszą o przesyłkach...
Uwielbiałam paczkomaty.
Zamówiłam prezent gwiazdkowy, jako istota przewidująca i zapobiegliwa, 3 tygodnie przed Świętami. Jednak wszystkiego przewidzieć się nie da...

Prezent dotarł, dostałam smsa z kodem, lecę do paczkomatu, wpisuję numery... Coś stuka, klika... Wyświetla się komunikat, że "jest problem z otwarciem skrytki, zadzwoń na infolinię". Spróbowałam jeszcze kilka razy, nic z tego.

Wieczór i następny dzień wyglądał następująco - wybierałam numer infolinii, wciskałam wymagane cyferki, włączałam głośnik i zajmowałam się swoimi sprawami. Po kilku półgodzinnych próbach dałam za wygraną, wypełniłam formularz na stronie (dwukrotnie), napisałam o moim problemie na ich profilu na FB i czekałam, co dalej. Z FB odezwał się jakiś gostek, zapytał o numer przesyłki, odpisałam i na tym rozmowa się skończyła, żadnego odzewu. Na maila dostałam informację, że paczka zostanie przełożona do innej skrytki i dostanę nowy kod odbioru. Super.

Następnego dnia jednak dostałam kolejną wiadomość, że nieodebrana paczka została odesłana do magazynu, który znajduje się na przemysłowych peryferiach miasta. Jak jej nie odbiorę, wróci do nadawcy.
Dobrze, że mam samochód, bo autobusy tam nawet nie dojeżdżają...
Koniec końców paczkę odzyskałam. Rozumiem, że awarie się zdarzają, ale chyba klient zasługuje na lepsze potraktowanie, zwłaszcza, że w takim przypadku sama NIC nie mogłam zrobić.
Chociaż rozważałam pójście do felernego paczkomatu ze śrubokrętem. Powstrzymywał mnie wyłącznie monitoring...

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 167 (183)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…