Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#77801

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Liceum. Dwa dni temu. Przerwa 10-minutowa.

Stałem na schodach przy samym piętrze. Gadałem z kumplem z klasy. Dosłownie na chwilę przed dzwonkiem przypomniał sobie, że zostawił klucze w kurtce, w szatni. Obrócił się i runął po schodach jak kłoda. Podbiegłem od razu, myśląc, że się potknął.

I poniekąd tak było. Jakiś kretyn związał mu ze sobą dla jaj sznurówki od butów. Schody w mojej szkole są dwuczęściowe. Połowa prowadzi na podest, zakręcają i biegną na piętro. Sprawca stanął niżej, prawdopodobnie na barierce i zrobił co zrobił. Zapomniał jednak o jednym fakcie. O kamerze, która jest pod sufitem na podeście, idealnie skierowana na schody.

Efekt upadku kumpla? Wstrząśnienie mózgu, rozbita głowa oraz podwójne złamanie prawej ręki - nadgarstek i kość promieniowa z przemieszczeniem.

Tłumaczenie żartownisia? To miała być śmieszna zemsta za to, że przez mojego kumpla, wywalili go z kółka informatycznego. Miał się przewrócić na piętrze, idąc do klasy przy której staliśmy.

Wspominałem już, że za niecały miesiąc piszemy maturę, a kolega jest praworęczny?

"śmieszny żart"

Skomentuj (27) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 321 (341)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…