zarchiwizowany
Skomentuj
(16)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Będzie krótko. W niedzielę byliśmy na Jarmarku Świętojańskim w Poznaniu. Stragany, nieco ludzi, scena na której występowały dziecięce zespoły tańca. Przed sceną nieco piasku, rodzice i nie tylko oglądają występy. Sielanka?
W środek ludzi pod sceną, razem z tzw. zestawem głośnomówiącym proboszcza (przenośny głośnik) idzie sobie procesja kilkunastu osób, z transparentami. Prowadzący oniemiał, ludzie niechętnie się rozstąpili, jakiś bezdomny podszedł o datek (i odszedł z niczym). Tylko dzieci, którym zawodzenie "a naaaaaasz paaaaaaanieeee" popsuło występ, szkoda.
W środek ludzi pod sceną, razem z tzw. zestawem głośnomówiącym proboszcza (przenośny głośnik) idzie sobie procesja kilkunastu osób, z transparentami. Prowadzący oniemiał, ludzie niechętnie się rozstąpili, jakiś bezdomny podszedł o datek (i odszedł z niczym). Tylko dzieci, którym zawodzenie "a naaaaaasz paaaaaaanieeee" popsuło występ, szkoda.
ksieza poznan procesja
Ocena:
32
(88)
Komentarze