Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#79457

przez ~zlakobietabyla ·
| Do ulubionych
Spotykałam się z facetem. Zdecydowałam się więcej nie spotykać. Nie będę wdawać się w szczegóły - nie zaiskrzyło.

Powiedziałam mu to osobiście, bo wydawało mi się, że tak dorośli ludzie robią.

Przyjął to źle, sms, maile, telefony etc.

W pewnym momencie - jak zaczął mnie obrażać - zaczęłam kasować to wszystko bez czytania.

Na stronie instytucji, w której pracuje moja matka znalazł kontakt do niej i są teraz najlepszymi korespondencyjnymi przyjaciółmi.

Powiedziałam mu, że to idiotyczne, i że sobie nie życzę. Odpowiedział, że mail mojej matki jest publicznie dostępny i skoro tak, to nie widzi nic niestosownego w tym, żeby do niej pisać. Nie byli sobie przedstawieni.

Prosiłam moją mamę - ona rozmawia z nim na tematy kultury i sztuki i zupełnie nie rozumie, dlaczego ja ten cud, co mi go niebo zesłało, odrzuciłam.

Teraz słucham o nim na każdym rodzinnym obiedzie i przy każdym telefonie do rodziny.

"Może się jednak namyślisz”.

Na policję nie mogę tego zgłosić, bo on pisze z moją mamą, a nie mną, a mama nie uważa tego kontaktu za uciążliwy.

I tak piszą. Będzie teraz trzeci miesiąc.

Skomentuj (27) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 178 (226)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…