Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#79990

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Piekielna pani psychiatra.

Koleje losu sprawiły, że potrzebowałam skorzystać z pomocy specjalisty od chorych dusz. Umówiłam się do polecanej przez mojego szanownego padre specjalistki, która bardzo mu pomogła. Pełna nadziei podreptałam w towarzystwie lepszej połówki na wizytę. Wszystko przebiegło pomyślnie, pani zapisała mi lekki specyfik bez recepty. Cały czar prysł, kiedy ojczulek zapytał się o mnie na swojej wizycie. Pani stwierdziła, że moje problemy wynikają z trudnej do zniesienia dla otoczenia osobowości. Gdy się o tym dowiedziałam, od razu przestałam szanowną panią odwiedzać.

W ciągu roku mój stan na tyle się pogorszył, że załatwiłam specjalistę w trybie natychmiastowym. Na szczęście trafiłam na normalną panią (myślałam, że padnie jak usłyszała co poprzednia psychiatra orzełka), która po DOKŁADNYM wysłuchaniu mojego problemu od razu wpisała mi receptę na leki i dała namiary na dobrego terapeutę. W końcu wszystko wraca do normy.

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 114 (166)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…