Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#81484

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Problem wielu świeżych imigrantów na wyspach brytyjskich - konto w banku.

Jak założyć konto w polsce? Ot, przyjść do banku z dowodem osobistym, poświęcić 20 minut, wyjść ze świeżo otwartym kontem i czekać na przyjście nowej karty drogą pocztową.

Anglicy nie posiadają czegoś takiego, jak "dowód osobisty" czy "obowiązek meldunkowy". W praktyce wymaga to stosowania "Proof of address" - czyli "dowodu zamieszkania". Rachunek za wodę, czynsz, odcinek z wypłaty, bilans z konta bankowego, cokolwiek co potwierdza, ze musisz akurat tam mieszkać. Niby wygodniejsze niż zameldowanie, prawda?

Schody zaczynają się, gdy przyjeżdżasz do wujka, cioci czy brata i probujesz znaleźć pierwszą pracę. Już na rozmowie kwalifikacyjnej słyszysz, ze koniecznie musisz założyć konto w banku, bo inaczej nie moga cie zatrudnić - jak maja ci przecież płacić pensję? OK, no to cwał do banku. Tam miłe, młode panie mówią, ze owszem, oni ci chętnie założą konto, ale potrzebny ci ten nieszczęsny proof of address. Odcinek z wypłaty? Ja przecież potrzebuję konta żeby DOSTAĆ pracę. Rachunek za gaz, czynsz? Dom należy do kuzyna babci, cholera. Odcinek z wypłaty? Przecież mówię, że jeszcze mnie nie zatrudniono, bo muszę mieć konto. Bilans z konta? Ok, ale nie polskiego, angielskiego. KURRRRRRR WŁAŚNIE PRÓBUJĘ ZAŁOŻYĆ ANGIELSKIE KONTO.

Jak zbity pies wracasz do pracodawcy, objasniasz sytuację, pytasz czy czekiem mogą ci zapłacić, czy gotówka do ręki za pokwitowaniem? No nie. Nie da się. A może zapłacą na konto stryjka? No też nie można, ustawy przeciw-niewolnicze tego zabraniają.

I weź tu, kurczę, bądź mądry.

EDIT: fajnie, ze 12 lat temu wystarczył wam dowód osobisty, list od wujka i rachunek za czipsy do założenia konta. Serio, zazdroszczę. Teraz nie jest tak łatwo. List od wlasciciela domu nie wystarczy, tak samo jak rachunek za telefon komórkowy, list z NINo, list z HMRC, itp. Cieszę się, ze was ten paradoks brytyjskiego konta ominął.

Ju Kej

Skomentuj (31) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 39 (81)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…