Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#82014

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Witajcie, chciałbym przedstawić Wam dwie historię, moją i brata. Obie dotyczą kolizji drogowych, obie były w tym samym miesiącu ale ubezpieczyciele byli różni. Najpierw moje zdarzenie. Zimno, na drodze ślisko więc jadę wolno. Nagle bum! Karetka,policja,straż. Mi nic się nie stało ale sprawczyni jechała bez pasów i rozpieprzyła sobie nos. Dwa dni po fakcie był rzeczoznawca, szkoda całkowita, protokół na maila, kontakt z ubezpieczycielem super, auto zastępcze, tydzień po zdarzeniu kasa na koncie. Naprawdę rewelacja. Ubezpieczyciel to Ergo. No to teraz brat i Powszechny Zakład Upodlenia. Kolizja z obcokrajowcem( WAŻNE!), auto zastępcze przyjechało z miasta oddalonego o ponad 250km o godz 23. Coś bratu nie pasowało więc skserował kwity z wypożyczalni. Rzeczoznawca przyjechał po 30(trzydziestu) dniach, kliknął kilka zdjęć, kazał samemu zrobić więcej i pojechał. Kasa na koncie po godzinie od wizyty rzeczoznawcy z tym że 4tys a naprawa miała wynieść co najmniej 12tys. Protokół dostał dopiero po dwóch tygodniach i setkach telefonów a tam takie kwiatki jak np malowanie błotnika- koszt 1,51zł, montaż zderzaka 50groszy i tym podobne. Po kolejnych setkach telefonów sprawa przekazana do firmy która ściąga kasę z ubezpieczyciela. Po kolejnym miesiącu na koncie pokazało się kolejne 11tys. Ok, trzy miesiące za nami i koniec historii,no nie do końca. Firma podstawiająca auto (dwuletni focus) wiedziała że kasa idzie z OC niemieckiego ubezpieczyciela i tak zrobili kwity że brat miał na swoich kwitach kwotę 150zł za podstawienie auta a ubezpieczyciel miał 1500zł za to samo, dzień najmu auta 180zł a ubezpieczyciel 480zł. Brat dostał wezwanie do spłaty ponad 26tyś zł za to że miał auto za drogie w wynajmie i za długo. W odpowiedzi odesłał im skan swoich papierów. Ktos beknie za próbę wyłudzenia. Podsumowując-3miesiace nerwów i odszkodowanie zaniżone o ok 70%. Kolega który też miał kolizje w tym samym czasie co ja i brat też miał ubezpieczenie w Powszechnym Zakładzie Upodlenia-jednym słowem dramat ale to historia na inny raz.

Lubuskie

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 25 (89)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…