Bezpieczeństwo i kultura na drodze, w wykonaniu rowerzysty.
Duże miasto, poranne godziny szczytu, skrzyżowanie w centrum. Stoją samochody w oczekiwaniu na czerwone, a na jednym z pasów, jako pierwszy, stoi rowerzysta ze słuchawkami na uszach i telefonie w ręku. Stoi na środku pasa, w taki sposób, że nie dałoby się go ominąć nawet jakby się chciało.
Zapala się pomarańczowe, rowerzysta w nosem w telefonie i nie interesuje go, co dzieje się na drodze.
Zielone - rowerzysta dalej coś na telefonie robi i ma gdzieś, że blokuje ruch.
Ludzie zaczynają trąbić, rowerzysta udaje że nie słyszy i dalej pisze smsa, czy co on tam robił na tym telefonie.
Pomarańczowe - rowerzysta chowa telefon do kieszeni.
Czerwone - rowerzysta odjeżdża, korzystając z tych sekund zanim "tamtym" się zapali zielone i na odchodne pokazuje środkowy palec tym, którzy za nim stali.
Duże miasto, poranne godziny szczytu, skrzyżowanie w centrum. Stoją samochody w oczekiwaniu na czerwone, a na jednym z pasów, jako pierwszy, stoi rowerzysta ze słuchawkami na uszach i telefonie w ręku. Stoi na środku pasa, w taki sposób, że nie dałoby się go ominąć nawet jakby się chciało.
Zapala się pomarańczowe, rowerzysta w nosem w telefonie i nie interesuje go, co dzieje się na drodze.
Zielone - rowerzysta dalej coś na telefonie robi i ma gdzieś, że blokuje ruch.
Ludzie zaczynają trąbić, rowerzysta udaje że nie słyszy i dalej pisze smsa, czy co on tam robił na tym telefonie.
Pomarańczowe - rowerzysta chowa telefon do kieszeni.
Czerwone - rowerzysta odjeżdża, korzystając z tych sekund zanim "tamtym" się zapali zielone i na odchodne pokazuje środkowy palec tym, którzy za nim stali.
rowerzyści
Ocena:
149
(173)
Komentarze