W przedszkolu, w którym pracuje moja mama, dzieciaki obchodziły mikołajki dzień wcześniej.
Podekscytowane poszły odebrać prezenty, pochwalić się grzecznym zachowaniem, zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia z brodatym, uśmiechniętym staruszkiem... Ekhm, no właśnie. Zamiast św. Mikołaja prezenty wręczała jakaś blond pannica, ubrana w czerwone obcisłe ciuszki. Nawet czapkę gdzieś zapodziała! Tatusiowie zachwyceni, ale co z tego, jak dzieci zawiedzione i zapłakane, mimo że coś tam w prezencie dostały.
Że Kopernik była kobietą, wiadomo. Ale Mikołaj też?!
Podekscytowane poszły odebrać prezenty, pochwalić się grzecznym zachowaniem, zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia z brodatym, uśmiechniętym staruszkiem... Ekhm, no właśnie. Zamiast św. Mikołaja prezenty wręczała jakaś blond pannica, ubrana w czerwone obcisłe ciuszki. Nawet czapkę gdzieś zapodziała! Tatusiowie zachwyceni, ale co z tego, jak dzieci zawiedzione i zapłakane, mimo że coś tam w prezencie dostały.
Że Kopernik była kobietą, wiadomo. Ale Mikołaj też?!
Lapońskie parytety / Gender gender everywhere!
Ocena:
172
(234)
Komentarze