zarchiwizowany
Skomentuj
(16)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Historia o piekielnych strajkach
Jestem rodzicem. Mam córkę w przedszkolu. W piątek po południu (!) w przedszkolu córki poinformowano rodziców o zamknięciu placówki na cały tydzień i zorganizowaniu opieki dzieciom. Czy tak powinien wyglądać strajk? Czy teraz pielęgniarka powinna odejść od łóżka pacjenta i niech się dzieje co chce? Czy pracownicy mpk powinni przestać przychodzić do pracy i niech reszta niezmotoryzowanego społeczeństwa jakoś sobie radzi? Czy pracownik infolinii może nagle nie przyjść do pracy a klient niech sobie rozwiąże swój problem? No chyba nie...
Ludzie, szanujmy się nawzajem. Każdy zawód jest potrzebny tak samo. Jak Wam źle to strajkujcie ale nie kosztem innych. Ja nie jestem w stanie wziąć urlopu z dnia na dzień. A jak chcę podwyżkę to muszę się jakoś wykazać, zasłużyć na nią.
A teraz hejt za 3...2...1...
Jestem rodzicem. Mam córkę w przedszkolu. W piątek po południu (!) w przedszkolu córki poinformowano rodziców o zamknięciu placówki na cały tydzień i zorganizowaniu opieki dzieciom. Czy tak powinien wyglądać strajk? Czy teraz pielęgniarka powinna odejść od łóżka pacjenta i niech się dzieje co chce? Czy pracownicy mpk powinni przestać przychodzić do pracy i niech reszta niezmotoryzowanego społeczeństwa jakoś sobie radzi? Czy pracownik infolinii może nagle nie przyjść do pracy a klient niech sobie rozwiąże swój problem? No chyba nie...
Ludzie, szanujmy się nawzajem. Każdy zawód jest potrzebny tak samo. Jak Wam źle to strajkujcie ale nie kosztem innych. Ja nie jestem w stanie wziąć urlopu z dnia na dzień. A jak chcę podwyżkę to muszę się jakoś wykazać, zasłużyć na nią.
A teraz hejt za 3...2...1...
ŁÓDŹ
Ocena:
-3
(67)
Komentarze