Paczka wysłana z paczkomatu 15.05.
26.05 telefon z firmy obsługującej paczkomat - paczka zaginęła, trzeba złożyć reklamację.
28.05 reklamacja przyjęta do realizacji przez formularz reklamacyjny. Załączone wszelkie wymagane informacje.
25.06 mail o tym, że nie mają wymaganych dokumentów, które muszę uzupełnić i które w większości były załączone do pierwszego formularza (no może poza szczegółem, że w formularzu wpisało się nr konta w odpowiednim miejscu, a na maila należało odesłać skan pisma z nr konta i własnoręcznym podpisem).
A w wymaganiach było m.in. "prosimy o dosłanie skanu rozmowy (jakikolwiek dokument, skan zamówienia )w której ustalone są szczegóły wartości i zawartości przesyłki oraz koszt nadania" czyli, np. muszę im udowodnić, ile im zapłaciłam.
2.07 wysłany przeze mnie mail z załącznikami i informacja, że daje im jeszcze 7 dni na to, żeby pieniądze znalazły się na moim koncie, inaczej sprawa zostanie skierowana do UOKiK.
7.07 mail od firmy obsługującej paczkomaty, w którym oni dają mi 7 dni na wysłanie uzupełnienia dokumentacji, której rzekomo nie dostali, w przeciwnym razie reklamacja zostanie odrzucona.
Czekam jeszcze 2 dni i wybieram się do UOKiK.
Ciąg dalszy zapewne nastąpi.
26.05 telefon z firmy obsługującej paczkomat - paczka zaginęła, trzeba złożyć reklamację.
28.05 reklamacja przyjęta do realizacji przez formularz reklamacyjny. Załączone wszelkie wymagane informacje.
25.06 mail o tym, że nie mają wymaganych dokumentów, które muszę uzupełnić i które w większości były załączone do pierwszego formularza (no może poza szczegółem, że w formularzu wpisało się nr konta w odpowiednim miejscu, a na maila należało odesłać skan pisma z nr konta i własnoręcznym podpisem).
A w wymaganiach było m.in. "prosimy o dosłanie skanu rozmowy (jakikolwiek dokument, skan zamówienia )w której ustalone są szczegóły wartości i zawartości przesyłki oraz koszt nadania" czyli, np. muszę im udowodnić, ile im zapłaciłam.
2.07 wysłany przeze mnie mail z załącznikami i informacja, że daje im jeszcze 7 dni na to, żeby pieniądze znalazły się na moim koncie, inaczej sprawa zostanie skierowana do UOKiK.
7.07 mail od firmy obsługującej paczkomaty, w którym oni dają mi 7 dni na wysłanie uzupełnienia dokumentacji, której rzekomo nie dostali, w przeciwnym razie reklamacja zostanie odrzucona.
Czekam jeszcze 2 dni i wybieram się do UOKiK.
Ciąg dalszy zapewne nastąpi.
kurierzy
Ocena:
64
(76)
Komentarze