W nawiązaniu do historii o bombie w szkole.
Kiedyś do mojej szkoły ktoś zadzwonił i powiedział, że jest bomba. Ewakuacja, przeszukanie budynku, ale nic nie znaleziono.
Policja ustaliła, że to dwóch uczniów zadzwoniło, bo chcieli uniknąć klasówki.
Najlepsze, że zadzwonili z telefonu stacjonarnego w domu jednego z nich, więc namierzono ich natychmiast.
Rodzice zostali obciążeni kosztami.
Kiedyś do mojej szkoły ktoś zadzwonił i powiedział, że jest bomba. Ewakuacja, przeszukanie budynku, ale nic nie znaleziono.
Policja ustaliła, że to dwóch uczniów zadzwoniło, bo chcieli uniknąć klasówki.
Najlepsze, że zadzwonili z telefonu stacjonarnego w domu jednego z nich, więc namierzono ich natychmiast.
Rodzice zostali obciążeni kosztami.
szkoła bomba
Ocena:
154
(160)
Komentarze