Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#88557

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jestem kierownikiem pociągu

Tym razem to ja zostałem piekielnym, ale chyba na własne życzenie. Moja sąsiadka Pani Krystyna emerytka mieszkająca w tym samym bloku, tylko klatkę obok jakieś 2 lata temu zaczepiła mnie w sklepie z prośbą o pomoc. Powiedziała mi, że bardzo dawno nie jeździła pociągami, a chciała odwiedzić swoją rodzinę mieszkającą na drugim końcu kraju. Zaproponowałem jej aby przyszła do mnie do mieszkania, abyśmy wspólnie zaplanowali jej podróż, która miała odbywać się z dwoma przesiadkami.

Podczas wizyty sprawdziłem w internecie rozkłady jazdy i rozpisałem jej na kartce o jaki bilet ma prosić w kasie, oraz gdzie, i kiedy powinna się przesiąść. W razie wystąpienia jakiś komplikacji podałem je swój numer telefonu.

I to był błąd. Bo jakieś 3 miesiące później zadzwoniła do mnie, bym ponownie sprawdził jej połączenie. Udzieliłem jej wszystkich potrzebnych informacji. Pani Krystyna upodobała sobie podróże pociągami i postanowiła w ten sposób odwiedzać swoją rodzinę mieszkającą w różnych częściach kraju. Za każdym razem dzwoniła do mnie bym to ja zorganizował jej podróż. Później z jakiegoś powodu często zaczęła jeździć do Warszawy. I prosiła mnie bym podał jej godziny odjazdu, oraz pociągów powrotnych.

Po ciężkiej służbie wróciłem do domu koło 1 w nocy i położyłem się spać. O godzinie 6 rano zadzwonił do mnie telefon. Dzwoniła Pani Krystyna. Nie odebrałem. Zadzwoniła drugi raz. Byłem wściekły, ponieważ przerwała mój sen. Gdy zadzwoniła trzeci raz, pomyślałem, że coś się jej mogło stać. W myślach miałem już najgorsze scenariusze.

Zadzwoniła do mnie z pretensjami, ponieważ czekała na peronie na pociąg, a jeszcze go nie było. W krótkich słowach odpowiedziałem jej, że jest godzina 6 rano i nie jestem informacją kolejową, po czym się rozłączyłem.

Jak później z ciekawości sprawdziłem, jej pociąg był opóźniony 10 minut. Gdy spotkałem Panią Krystynę później w sklepie na "dzień dobry" już mi nie odpowiedziała.

kolej

Skomentuj (5) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 151 (155)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…