#88656

Kupiłem na Allegro od Chińczyka słuchawki. Przysłał nie te, które zamawiałem i w dodatku popsute. Po pół roku korespondencji, musiał zgodzić się w końcu, że odsyłam je do Chin, a on zwraca mi pieniądze.

Wysłałem DHL-em. Paczka doszła dość szybko, ale Chińczyk udał głupiego i jej nie przyjął. Kurier DHL zadzwonił i powiedział, że będę musiał opłacić cło. Cło? Przecież to jest zwrot mojej paczki z zepsutymi słuchawkami. Powiedziałem kurierowi, że przecież zapłaciłem im już za dostarczenie mojej paczki i że nie jest mi potrzebna, i jej nie przyjmuję.

Po paru tygodniach znów zadzwonił kurier i powiedział, że przywiezie paczkę i już nie muszę płacić. Przyjąłem paczkę i wyrzuciłem. Allegro zwróciło mi pieniądze. Zapomniałem.

Do czasu. Niedawno pojawił się SMS od firmy windykacyjnej, że jestem dłużnikiem DHL i żebym się w tej sprawie skontaktował. Napisałem maila. Nie odpowiedzieli. Znów dostałem SMS, że nadal jestem winny. Nie wiem ile, nie wiem za co. Wolę nie dzwonić, żeby nie okazało się potem, że ten telefon kosztował mnie 200 zł. Czekam, jak dalej się to rozwinie.

I ns koniec konkluzja. Nie kupujcie niczego z dostawą z Chin, bo możecie tego żałować.

Bydgoszcz