Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#91121

przez ~frekig ·
| Do ulubionych
Jestem nauczycielką, a to historia o kolegach i koleżankach po fachu.

1. Podwyżki.
Ostatnio na jednym forum padło pytanie, czy jesteśmy zadowoleni z podwyżek. Dostałam ponad 900 zł netto, więc jak mogę być niezadowolona? Odpisałam, że tak, że w końcu suma, która pozwala mi na mniej-więcej utrzymanie się samej lub odłożenie czegoś. Bo w moim mieście na spokojnie można wynająć mieszkanie za 2000 zł z wszystkim, a 2000 zł na utrzymanie się to całkiem okej suma. Do tego dodatkowa praca i robi się poduszka finansowa na nagłe wypadki. Poza tym zdaję sobie sprawę z sytuacji na rynku pracy - większość pracodawców oferuje minimalną krajową, przy czym w moim mieście prawie w ogóle nie ma pracy, więc jeszcze trzeba liczyć dojazdy prawie 100 km w jedną stronę do większego miasta.

Zostałam zjechana na forum. Że wśród nauczycieli nigdy nie będzie dobrze, jeśli będziemy zadowoleni z tak małych sum, że jak może mi to wystarczać na przeżycie, że takie podwyżki to śmiech na sali (niektórzy dostali ponad 1000 zł więcej, co nie uważam za mało...). I wiele, wiele innych.

2. Współpracownicy.
Wiecie którzy nauczyciele są najgorsi? Ci starsi. Oczywiście, nie wszyscy, masa z nich jest genialna. Jestem jednak już w kolejnej placówce, w której starsi pracownicy nie dość, że fatalnie odnoszą się do dzieci (byłam świadkiem nawet i gróźb w stosunku do dzieci, w dodatku przy przełożonych - nie zostały wyciągnięte żadne konsekwencje), to jeszcze utrudniają pracę młodszym. Notorycznie próbują zastraszyć nowych nauczycieli, krzyczą, gdy młodszy nauczyciel przytuli dziecko albo jest po prostu miłe. Nie będę podawała konkretnych przykładów, żeby zostać anonimową, ale zastraszanie młodych nauczycieli, poniżanie ich i plotkowanie jest normą.

Zawsze broniłam nauczycieli, mówiąc, że zdarzają się beznadziejne wyjątki. Obecnie mam wrażenie, że po kilku latach pracy nauczyciele powinni zostawać poddawani testom psychologicznym na wypalenie zawodowe - bo przez to wychodzą nauczyciele z piekła rodem.

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 92 (104)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…