Profil użytkownika
Arogh
Zamieszcza historie od: | 13 lutego 2012 - 18:42 |
Ostatnio: | 15 kwietnia 2012 - 22:47 |
- Historii na głównej: 1 z 1
- Punktów za historie: 622
- Komentarzy: 6
- Punktów za komentarze: 21
Jadę sobie dziś tramwajem, obok mnie starszy pan, w okularach, ciepło ubrany, w rękawiczkach, wiadomo - zima.
W pewnym momencie widzę, jak ów jegomość postanowił wysmarkać nos w... rękawiczkę, którą miał założoną na ręce, po czym beztrosko chwycił się tą ręką uchwytu w wyżej wymienionym tramwaju. Nie podjął nawet jakiejkolwiek próby oczyszczenia rękawiczki z "zawartości" w związku z czym całość pewnie wylądowała na uchwycie. Ohyda.
Mnie w tym momencie aż skręciło. Pewnie za niedługo jakiś inny, nieświadomy pasażer się złapie. Sam też musiałem się w końcu trzymać podobnego uchwytu będącego odrobinę dalej. Mam nadzieję, że wcześniej nikt nie dostarczył na ów uchwyt innych "substancji pochodzenia organicznego". A po powrocie do domu umyłem ręce dokładnie, jak nigdy.
W pewnym momencie widzę, jak ów jegomość postanowił wysmarkać nos w... rękawiczkę, którą miał założoną na ręce, po czym beztrosko chwycił się tą ręką uchwytu w wyżej wymienionym tramwaju. Nie podjął nawet jakiejkolwiek próby oczyszczenia rękawiczki z "zawartości" w związku z czym całość pewnie wylądowała na uchwycie. Ohyda.
Mnie w tym momencie aż skręciło. Pewnie za niedługo jakiś inny, nieświadomy pasażer się złapie. Sam też musiałem się w końcu trzymać podobnego uchwytu będącego odrobinę dalej. Mam nadzieję, że wcześniej nikt nie dostarczył na ów uchwyt innych "substancji pochodzenia organicznego". A po powrocie do domu umyłem ręce dokładnie, jak nigdy.
komunikacja_miejska
Ocena:
590
(654)
1
« poprzednia 1 następna »