Dzisiaj będzie o totalnym debilizmie, i braku poszanowania czyjejś własności.

Pewnego razu , a dokładnie wczoraj , mój tata pojechał prowadzić sylwestra do Mosiny. Tak więc zostawił samochód na parkingu myśląc , że jest tam bezpieczny .. taaaa jaaasne....


Gdy skończył prowadzić imprezę , poszedł do samochodu i okazało się , że banda idiotów znalazła sobie zabawę , polegającą na wkładaniu petard w klamki od drzwi samochodowych .

Straty?

W ojca aucie : 3 rozwalone klamki + rozwalona klamka od bagażnika (koszt samej klamki od bagażnika to jakieś 900 zł)

w 8 innych samochodach : rozwalone 4 klamki

Kurtyna ?

idiots everywhere