Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

raptor321

Zamieszcza historie od: 7 lipca 2015 - 20:28
Ostatnio: 4 września 2015 - 22:41
  • Historii na głównej: 2 z 3
  • Punktów za historie: 924
  • Komentarzy: 33
  • Punktów za komentarze: 246
 

#67673

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Rekrutuje ludzi do pracy na produkcji. Pieniądze całkiem niezłe, bo 12-13 zł do ręki, niestety piekielni okazują się sami poszukujący pracy.

Sytuacji jest wiele...
1. W firmie nie możemy zacząć pracy jeśli pracownik nie odeśle wypełnionych dokumentów - swoich danych - aby sporządzić umowę i mógł zacząć prace. Ostatnio jeden z nowo zatrudnionych pracowników nie odesłał mi tych dokumentów, a na telefony nie odpowiadał. Było więc pewne, że rozmyślił się z pracy.
Jakie było moje zdumienie gdy w poniedziałek zadzwonił do mnie o 8:00 z pytaniem jak się ma dostać do budynku firmy.
Oczywiście spytałem czemu nie oddzwonił do mnie: "bo on na weekend nie korzysta z telefonu" (???) Umówiliśmy się na telefon w sobotę rano, aby jeszcze potwierdzić poprawność wypełnionych dokumentów.

2. Jeden pan po miesiącu pracy stwierdził, że jednak mu się bardziej opłaca być na zasiłku (pominę fakt, że na zasiłku dostaje się 1/4 tego co u mnie);

3. Jeden z pracowników został wypchnięty do pracy przez żonę.
Jakież było jej zdziwienie, gdy okazało się po tygodniu mąż nie pracuje. Po pierwszym dniu pracy zapłakany zadzwonił, że umarła mu matka i musi rzucić pracę, bo przez najbliższy miesiąc będzie w Białymstoku załatwiać sprawy spadkowe. Oczywiście okazało się, że Pan po prostu nie chciał pracować, więc postanowił znaleźć sensowna wymówkę.

praca

Skomentuj (20) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 264 (346)

#67674

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Rekrutuje ludzi do pracy. Obecnie mam wakat na paru stanowiskach.
Ostatnio podchodzi do mnie dobrze zbudowany, ale nieco targany życiem facet i prosi o pieniądze na kanapkę.
Tłumaczy, że jest byłym więźniem i ma problem ze znalezieniem stałej pracy.
Tak się składa, że akurat potrzebna jest mi osoba do drobnej pracy fizycznej, tak więc oświadczam mu, że go zatrudnię.
Reakcja Pana:
-A weź k*#@% spier....j!

pomoc praca

Skomentuj (18) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 483 (515)
zarchiwizowany

#67790

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Historia o specjalnym znaczku na skrzynkę na listy http://piekielni.pl/67780#comments przypomniała mi sytuacje z przed roku.

W moim mieście zredukowano cześć urzędów poczty, cześć przeniesiono i w taki oto sposób doszło do nowej rejonizacji.
Zamiast budynku pocztowego do którego mam 0,5km zostaliśmy przydzieleni do takiego do którego mam ponad 3km. Otwartego 9-18,przez co wracając z pracy pociągiem nie było szans aby odebrać listy w godzinach otwarcia budynku.
Kończe o 16:30 dojazd do mojej miejscowości 1h plus 0,5h do budynku poczty.
Aby odebrać przesyłkę lub polecony muszę załatwiać wolny dzień
lub wyjśc wcześniej z pracy (a i tak przez kursowanie pociągów) nie mam pewności czy zdarzę.
Podczas jedej z wizyt Pani z poczty zaproponowała ,że aby nie fatygować sie za każdym razem na pocztę mogę wypisać kwit na zgode o pozostawianie poleconych w skrzynce muszę przylepiec tylko odpowiednia naklejkę.
Dla mnie super.

Gdzie piekielnośc? Ktoryś z sąsiadów- pozdrawiam serdecznie- pozazdrościł mi tego przywileju i postanawil wydrapać mi ta naklejkę !!!

poczta polska sąsiedzi

Skomentuj (14) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 77 (163)

1