Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

michal_wedrowniczek

Zamieszcza historie od: 9 września 2016 - 6:01
Ostatnio: 24 października 2018 - 12:41
  • Historii na głównej: 7 z 18
  • Punktów za historie: 1482
  • Komentarzy: 21
  • Punktów za komentarze: 8
 
zarchiwizowany

#75012

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Miałem okazję być niedawno na Ukrainie. I zwróciłem wtedy uwagę na zamienne używanie słów “awaria” i “katastrofa”. Jak pewnie się domyślacie, chodzi o niewielkie miasto na wschodzie Ukrainy niedaleko granicy z Białorusią.

Sprawę z piekielności całej tej sytuacji zdałem sobie dopiero po powrocie, gdy zacząłem więcej czytać. Otóż moi drodzy, jeśli sytuacja, w której ginie bezpośrednio ponad 30 osób, choruje blisko 10 razy tyle, a ponad 350 tysięcy musi się opuszczać swoje domy,a to wszystko odbija się czkawką w Europie od blisko 30 lat, to określenie “awaria” wydaje się być jakiś eufemizmem.

Wiem, że “awaria” w Czarnobylu to stara historia, że w Polsce już się trochę o niej zapomniało, ale po tym co zobaczyłem i uświadomiłem sobie, że ta historia to wciąż dramat dla tylu tysięcy ludzi, którzy zostali dotknięci katastrofą.

drobna różnica między słowem awaria a katastrofa

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -18 (24)