Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#13435

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia sprzed kilku minut.
Akurat wracałem z miasta, gdy przed moim domem zobaczyłem Panią listonosz, która wyciągała coś ze swojej torby. Będąc jakieś 5 metrów od niej, Powiedziałem:
- Dzień dobry, ma coś Pani dla mnie?
Na to listonoszka speszyła się, szybciutko wrzuciła to co miała w ręce do skrzynki na listy i zmyła się (czy raczej uciekła) bez słowa (trwało to sekundę - dwie). Zajrzałem do środka i tak, zgadliście. Wrzuciła awizo.
Nadal nie mogę przestać się śmiać.

Ukochana Poczta

Skomentuj (23) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 741 (805)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…