Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#17832

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Moja batalia z Komputronikiem (http://piekielni.pl/17269) ma niestety swój dalszy ciąg.
Otóż laptop w "serwisie" spędził prawie trzy tygodnie, z czego na początku panowie nawet nie raczyli poinformować ile to naprawdę potrwa, tylko ciągle (gdy już sama zadzwoniłam) słyszałam, że prawdopodobnie jutro/za dwa dni będzie do odbioru. Kilka razy wytłumaczyłam panom do czego służy telefon i zdarzało im się dzwonić i "przepraszać", że jeszcze nie mogę odebrać swojej zabawki. W końcu w ostatni piątek udało się! Powiedzieli mi, że w Czechach przechodził testy przeciążeniowe i nic nie wykryto, także oni sprawdzali i nic się nie dzieje. Faktycznie włączył przy mnie i działa, po blue screenie ani ślady. Wieczorem, gdy już wyłączyłam laptopa i poszłam się kąpać, coś mnie tknęło. Po kąpieli włączyłam go ponownie. I co? Ten sam błąd. Okazuje się, że nawet systemu im się nie chciało przeinstalować. A po rzekomej rysie na obudowie ani śladu. Nie chcę im zanosić go znowu. Jutro zadzwonię do Rzecznika Praw Konsumenta. No i czekam na mojego mężczyznę aż wróci z delegacji i przeinstaluje mi windowsa.

Nie rozumiem nadal jak można traktować klienta jak idiotę i nic, dosłownie nawet najłatwiejszej czynności (przeinstalować) nie zrobić?

Komputronik / Packard bell

Skomentuj (2) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -2 (26)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…