Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#18174

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Historia bez dialogów, za to z morałem.

Po wielu tygodniach bezskutecznych poszukiwań moja dziewczyna znalazła pracę idealną: na stoisku z e-papierosami. Sama też okazała się pracownikiem idealnym. Była właśnie na etapie rzucania palenia, zaangażowała się w pełni, w momencie przyswoiła sobie całą ofertę. Mogła doradzać klientom czerpiąc zarówno z własnego doświadczenia jak i z doskonale znanego katalogu. Do tego miła, kontaktowa, ładna, ale nie wulgarnie "odstawiona" - po prostu cud miód. To samo powiedziało jej szefostwo z miejsca ją przyjmując.

Okazała się jednak do tej pracy zbyt atrakcyjna. Miała pracować w jednej placówce z ...narzeczonym siostry właściciela. Pracowała tam niecały dzień - została zwolniona po tym, jak rzeczona siostra wpadła do swojego chłopaka na przerwę lunchową. Wystarczył jej jeden telefon do braciszka.

Morał? Dziewczyny, jeśli nie ufacie swoim chłopakom, załatwiajcie to z nimi. Jeśli człowiek sam się nie upilnuje to nikt go nie upilnuje, a zazdrość krzywdzi. Czasami tylko psuje nastrój, ale czasami może komuś zafundować kolejne tygodnie życia w niepewności i głodowania.

siostrzyczka szefa

Skomentuj (7) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 111 (249)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…