Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#18540

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Właśnie przypomniało mi się, jaki kiedyś wyszłam na piekielną, zupełnie niechcący :)

Pracowałam wtedy w punkcie poligrafii. Miałam 19 lat i często mój język był szybszy od myśli.
Pewnego dnia przyszedł klient - ot, przeciętny trzydziestolatek. Kupił nożyczki i klej i powiedział, że za chwilę będziemy kserować. Stanął przy ladzie i coś tam wycinał, przyklejał, później kserował, znów wycinał i przyklejał (z tego co widziałam to działał ze stemplami pocztowymi).
Przy ostatnim ksero uderzył w te słowa:
- Dobrze, że ksero nie ma pamięci.
- Ksero nie ma - odpowiedziałam (mając na myśli,że skaner komputerowy może mieć, a np aparat nawet musi)

Gość zapłacił. Wyszedł. Wrócił po kilku minutach z olbrzymią bombonierką.

- Żeby nie tylko ksero nie zapamiętało - powiedział wręczając mi czekoladki z uśmiechem.

Zajęło mi klika minut zrozumienie, tego co om zrozumiał z mojej wypowiedzi :)

Ksero

Skomentuj (7) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 141 (211)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…