Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#21001

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
- Żartobliwej pełna weny,
Tarijo moja! pół anioła!
Kolosalny wzorze cnoty
Pośród hemisfernej sceny,
Strojny w miłość, lubość, wdzięki!... -
Nie tak, acz podobnie zaczął rozmowę z Tariją kolega ze studiów.

- Czegóż? - zapytała niezbyt w duchu romantyzmu Tarija

- Ano, święta się zbliżają i chciałbym nabyć drogą kupna GRĘ KOMPUTEROWĄ dla mojego siostrzeńca. Jako iż wiedza twoja w tym temacie stokrotnie przewyższa moją, bądź mi latarnią i opoką w trakcie zakupów!

Jak mogła się Tarija nie zgodzić gdy ją ładnie proszą? Wskoczyli w kierującą się na Targówek karetę ZTMu i pognali do sklepu pod czerwoną chorągwią.
Jako iż w skarbczyku kolegi złota nie za dużo, Tarija zdecydowała się na wybór gry z jednej z promocyjnych kolekcji. I tak sobie stoi przy regaliku i grzebie w głowie w poszukiwaniu ostatnio czytanych recenzji wyłożonych tam tytułów. Kolega znikł na dziale z głośnikami bo w temacie gier jest niestety mocno zielony. I tu pojawia się pan z obsługi.

- O, dzień dobry, tutaj nic ciekawego nie ma, może pani zobaczy na te gry tutaj? Zapytał machając w kierunku półeczki zastawionej Simsami.

- Nie dziękuję. Wiem co chcę kupić - mruczy Tarija - Ale w tej serii Złotej, to powinna być też gra X, macie ją w sklepie?

- A pani to na prezent szuka?

- Tak.

- No to na prezent to tylko grę Y! (średnia ocen poniżej 7 w skali 10 stopniowej, ale imponujące pudełko no i NOWOŚĆ! limitowana edycja! Z breloczkiem na jajnik i innymi cudami)

- Proszę pana, jak nie ma gry X to idę gdzie indziej.

I tu na scenę wtarabanił się kolega, co wywołało uśmiech na twarzy sprzedawcy.

- Oooo... To dla pana? To dobrze, bo tu pani się trochę nie zna i nie możemy się dogadać.

I w tym momencie bez słowa ze sklepu wyszliśmy. Kupiliśmy w internecie.

Sklep nie dla idiotółw

Skomentuj (23) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 205 (417)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…