zarchiwizowany
Skomentuj
(13)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Akcja niegorsza od "Ja wam pokaże".
Dzień 1
Obóz sportowy, przyjeżdżamy, zamieszanie, każdy walczy o najlepszy pokój i kompanów, ponieważ większa połowa się nie zna. W tym zamieszaniu 2 blondyneczki typu plastik-fantastik, trafiły akurat na siebie, dostały pokój 2- osobowy, który zamienił się w różową jaskinię.
Dzień 2
Do hotelu zamieszkiwanego, przez nasz obóz, przyjeżdza 2 obóz- ale tu niespodzianka, piłkarze, więc większość dziewczyn patrzy co by tu "wyhaczyc" :P Blondaski z dwójeczki, także, co jednej [B1] idzie, wręcz doskonale, bo już wieczorem, można było spotkać przyssaną B1 do pana piłkarza, o czym nie wiedziała jej platynowa kolezanka, czyli B2.
Dzień 3
Dzielnie obserwujemy łowy B2, która to obściskiwała się z.... "wybrankiem" B1. Jak widać piłkarz, radził sobie doskonale z "różowymi pięknosciami". Niestety, akcję "pompa łącząco-ssąca" w wykonaniu piłkarza i B2 widziała B1.
B1 bardzo niezadowolona tym faktem, poszła po "rozum" do głowy i dzielnie, jak przyznała później obmyslała zemstę.
Dzień 4
B1, w doskonałym nastroju- co oznaczało, tylko jedno- zemsta gotowa....
B2 niepodejrzewająca niczego, stwierdziła w godzinach wieczornych, że trzeba by sie nieco upiększyć... więc na pierwszy rzut, poszła odżywka do włosów, nałozona z zegarmistrzowską precyzją, co prawda wspomniała coś o dziwnym zapachu tego specyfiku, ale stwierdziła, że "może był wystawiony do słońca".
W tym czasie B1, dziwnie szybko ulotniła się z pokoju...
Na efekty nie trzeba było długo czekać- B2, stwierdziła, że ta odzywka jest jakaś dziwna, bo zaczęła ją piec głowa, więc
postanowiła ją zmyć po 10 minutach.
To co ukazało się jej oczom przeszło wszelakie oczekiwania- zamiast pięknych i lśniacych blond włosów- kępki, tego co ocalało.
B2 wybiegła, z krzykiem i żądzą mordu na B1, zabawiającej się w tym samym czasie z panem piłkarzem ;]
Cóż się okazało- otóż B1, zazdrosna o owego piłkarzynę, zaaplikowała do odżywki do włosów B2, krem do depilacji ;]
Chyba nie muszę tłumaczyć jakie spustoszenie na głowie B2, wywołała owa mieszanka.
-1.historia nie ma na celu obrazania blondynek
-2. (głownie dla facetów) krem do depilacji, jak nazwa wskazuje, to specyfik, mający na celu usuwanie włosów, raczej nie z głowy :p
Dzień 1
Obóz sportowy, przyjeżdżamy, zamieszanie, każdy walczy o najlepszy pokój i kompanów, ponieważ większa połowa się nie zna. W tym zamieszaniu 2 blondyneczki typu plastik-fantastik, trafiły akurat na siebie, dostały pokój 2- osobowy, który zamienił się w różową jaskinię.
Dzień 2
Do hotelu zamieszkiwanego, przez nasz obóz, przyjeżdza 2 obóz- ale tu niespodzianka, piłkarze, więc większość dziewczyn patrzy co by tu "wyhaczyc" :P Blondaski z dwójeczki, także, co jednej [B1] idzie, wręcz doskonale, bo już wieczorem, można było spotkać przyssaną B1 do pana piłkarza, o czym nie wiedziała jej platynowa kolezanka, czyli B2.
Dzień 3
Dzielnie obserwujemy łowy B2, która to obściskiwała się z.... "wybrankiem" B1. Jak widać piłkarz, radził sobie doskonale z "różowymi pięknosciami". Niestety, akcję "pompa łącząco-ssąca" w wykonaniu piłkarza i B2 widziała B1.
B1 bardzo niezadowolona tym faktem, poszła po "rozum" do głowy i dzielnie, jak przyznała później obmyslała zemstę.
Dzień 4
B1, w doskonałym nastroju- co oznaczało, tylko jedno- zemsta gotowa....
B2 niepodejrzewająca niczego, stwierdziła w godzinach wieczornych, że trzeba by sie nieco upiększyć... więc na pierwszy rzut, poszła odżywka do włosów, nałozona z zegarmistrzowską precyzją, co prawda wspomniała coś o dziwnym zapachu tego specyfiku, ale stwierdziła, że "może był wystawiony do słońca".
W tym czasie B1, dziwnie szybko ulotniła się z pokoju...
Na efekty nie trzeba było długo czekać- B2, stwierdziła, że ta odzywka jest jakaś dziwna, bo zaczęła ją piec głowa, więc
postanowiła ją zmyć po 10 minutach.
To co ukazało się jej oczom przeszło wszelakie oczekiwania- zamiast pięknych i lśniacych blond włosów- kępki, tego co ocalało.
B2 wybiegła, z krzykiem i żądzą mordu na B1, zabawiającej się w tym samym czasie z panem piłkarzem ;]
Cóż się okazało- otóż B1, zazdrosna o owego piłkarzynę, zaaplikowała do odżywki do włosów B2, krem do depilacji ;]
Chyba nie muszę tłumaczyć jakie spustoszenie na głowie B2, wywołała owa mieszanka.
-1.historia nie ma na celu obrazania blondynek
-2. (głownie dla facetów) krem do depilacji, jak nazwa wskazuje, to specyfik, mający na celu usuwanie włosów, raczej nie z głowy :p
Ocena:
298
(352)
Komentarze