zarchiwizowany
Skomentuj
(8)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Mam to szczęście, że pracodawca funduje mi prywatne ubezpieczenie zdrowotne w pewnej dużej klinice.
Fajna sprawa, ale i w takich miejscach można przeżyć chwile grozy.
Pobierała wam kiedyś krew pielęgniarka z - na moje oko - średnio zaawansowanym zapaleniem oskrzeli?
Mi tak. Świetna sprawa, kiedy w waszej żyle tkwi igła a osoba, która ją trzyma, próbuje jednocześnie walczyć z atakiem kaszlu i pobierać próbkę...
Byłem tak zszokowany, że nawet nie byłem w stanie zaprotestować.
Aby jednak oddać honor klinice - taką akcję miałem tylko raz, a lekarzy mają świetnych.
Fajna sprawa, ale i w takich miejscach można przeżyć chwile grozy.
Pobierała wam kiedyś krew pielęgniarka z - na moje oko - średnio zaawansowanym zapaleniem oskrzeli?
Mi tak. Świetna sprawa, kiedy w waszej żyle tkwi igła a osoba, która ją trzyma, próbuje jednocześnie walczyć z atakiem kaszlu i pobierać próbkę...
Byłem tak zszokowany, że nawet nie byłem w stanie zaprotestować.
Aby jednak oddać honor klinice - taką akcję miałem tylko raz, a lekarzy mają świetnych.
Prywatna Służba Zdrowia
Ocena:
50
(108)
Komentarze