zarchiwizowany
Skomentuj
(21)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Od miesięcy czytuję, pora napisać ;)
Historii o matkach roku jest tu mnóstwo. Ta będzie nietypowa o tyle, że mamuśka nic konkretnego swemu dziecku nie zrobiła - przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. Piekielny jest sam fakt bycia przez nią mamusią, i to wielokrotną. A może i nie sam fakt, a sposób i czas.
Otóż w klasie mojej byłej, wówczas w gimnazjum (lat temu jakieś 10), była sobie dziewczyna - wieczna imprezowiczka. Mając lat 15 (niecałe nawet) urodziła pierwsze dziecko. Nie wiadomo czyje, wszak żeby to ustalić trzebaby przebadać niemalże pół miasta - fakt, małego, ale jednak. Zainteresowanie dzieckiem ze strony mamusi - niemalże zerowe, dziecko pod opieką babci. Młoda matka dalej imprezuje. Efekt? Kolejna ciąża (znowu "autor nieznany") i poród w wieku około 16 - dobrze się domyślacie, dziecko również trafiło pod skrzydła babci (na szczęście). W wieku niecałych 18 lat kolejny poród. Bliźniaki. Ale, ale! Sukces, znany tatuś! I tak oto dziewczyna zgotowała sobie piękną przyszłość, mając 18 lat, wykształcenie NIEPEŁNE gimnazjalne (czyli de facto podstawowe), 4 dzieci, męża który mentalnie jest na poziomie wczesnego gimnazjum: liczy się tylko piwko, ziółko, czasem ostrzejsze używki, dyskoteki 3 dni w tygodniu, imprezy co dnia, wiecznie narąbany albo naćpany, zalicza każdą napotkaną pannę która raczy mu dać, pracował w życiu może ze 3 tygodnie (z tego 2 dni legalnie, bo wyleciał za kradzież w pracy), średnio raz na miesiąc ląduje na dołku za - niepotrzebne skreślić - kradzież, rozbój, pobicie, niszczenie mienia, jazdę po pijaku bez uprawnień - bo dawno mu zabrali itp. Oczywiście są na utrzymaniu matki dziewczyny (rodzice po rozwodzie, ojciec nie łoży na rodzinę) - wszak renta ~1000 zł na 7 osób w tym 4 dzieci to w sam raz... + to, co przedsiębiorczy tatusiek ukradnie + opieka społeczna...
Ja się pytam: czy w tym wieku nie powinno się czegoś wiedzieć o antykoncepcji?
Pytam się również: dlaczego takie męty społeczne są finansowane z opieki społecznej, na którą idą podatki uczciwie pracujących obywateli?
I co z tych dzieci może wyrosnąć? Z takimi rodzicami to jedynie ku*wy i złodzieje, no chyba, że babcia lepiej wychowa, ale patrząc na córkę nie wróżę jej wielkich sukcesów...
Historii o matkach roku jest tu mnóstwo. Ta będzie nietypowa o tyle, że mamuśka nic konkretnego swemu dziecku nie zrobiła - przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. Piekielny jest sam fakt bycia przez nią mamusią, i to wielokrotną. A może i nie sam fakt, a sposób i czas.
Otóż w klasie mojej byłej, wówczas w gimnazjum (lat temu jakieś 10), była sobie dziewczyna - wieczna imprezowiczka. Mając lat 15 (niecałe nawet) urodziła pierwsze dziecko. Nie wiadomo czyje, wszak żeby to ustalić trzebaby przebadać niemalże pół miasta - fakt, małego, ale jednak. Zainteresowanie dzieckiem ze strony mamusi - niemalże zerowe, dziecko pod opieką babci. Młoda matka dalej imprezuje. Efekt? Kolejna ciąża (znowu "autor nieznany") i poród w wieku około 16 - dobrze się domyślacie, dziecko również trafiło pod skrzydła babci (na szczęście). W wieku niecałych 18 lat kolejny poród. Bliźniaki. Ale, ale! Sukces, znany tatuś! I tak oto dziewczyna zgotowała sobie piękną przyszłość, mając 18 lat, wykształcenie NIEPEŁNE gimnazjalne (czyli de facto podstawowe), 4 dzieci, męża który mentalnie jest na poziomie wczesnego gimnazjum: liczy się tylko piwko, ziółko, czasem ostrzejsze używki, dyskoteki 3 dni w tygodniu, imprezy co dnia, wiecznie narąbany albo naćpany, zalicza każdą napotkaną pannę która raczy mu dać, pracował w życiu może ze 3 tygodnie (z tego 2 dni legalnie, bo wyleciał za kradzież w pracy), średnio raz na miesiąc ląduje na dołku za - niepotrzebne skreślić - kradzież, rozbój, pobicie, niszczenie mienia, jazdę po pijaku bez uprawnień - bo dawno mu zabrali itp. Oczywiście są na utrzymaniu matki dziewczyny (rodzice po rozwodzie, ojciec nie łoży na rodzinę) - wszak renta ~1000 zł na 7 osób w tym 4 dzieci to w sam raz... + to, co przedsiębiorczy tatusiek ukradnie + opieka społeczna...
Ja się pytam: czy w tym wieku nie powinno się czegoś wiedzieć o antykoncepcji?
Pytam się również: dlaczego takie męty społeczne są finansowane z opieki społecznej, na którą idą podatki uczciwie pracujących obywateli?
I co z tych dzieci może wyrosnąć? Z takimi rodzicami to jedynie ku*wy i złodzieje, no chyba, że babcia lepiej wychowa, ale patrząc na córkę nie wróżę jej wielkich sukcesów...
matka roku
Ocena:
183
(257)
Komentarze