zarchiwizowany
Skomentuj
Pobierz ten tekst w formie obrazka
W wiejskim sklepie miejscowa stara kurpianka obsługuje klientów. Jako że dzień gorący dlka mnie i kumpla właśnie chciałem kupić 2 piwa: (J-ja, K-kurpianka):
J: 2 Lechy
S:Co?
J: 2 piwa! (pewnie babinka głucha)
S: Co?
J(rozglądając się po sklepie): 2 Łomże!
S: jakie?
J:Lechy...
i się dogadaliśmy
J: 2 Lechy
S:Co?
J: 2 piwa! (pewnie babinka głucha)
S: Co?
J(rozglądając się po sklepie): 2 Łomże!
S: jakie?
J:Lechy...
i się dogadaliśmy
Ocena:
25
(41)
Komentarze