Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#36615

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
O tym jak to nie warto kierować się stereotypami...

Jakiś czas temu wracałam sobie radośnie autobusem z IKEI do centrum Warszawy. Wiadomo - przy IKEI przystanek początkowy, sporo miejsc siedzących. Po drodze jednak wsiadało sporo osób. I w ten oto sposób po zaledwie kilku przystankach ciężko byłoby szpilkę wcisnąć.
Umiejscowiłam się w książka na tym śmiesznym kółku na środku autobusu (w "harmonijce), wyjęłam książkę i próbowałam czytać.
W tyle autobusu ulokowało się trzech takich, co to nie chciałabym spotkać ani jednego w nocy na ulicy... a dwóch pewnie nawet i w dzień. Typowe "dresy", piękna i czysta łacina podwórkowa. Zapewne znacie ten typ.

No ale nic, chłopaki nikomu nie wadzą, grzecznie z sobą rozmawiają i jakby tak wyrzucił 4 słowa na każde 5, to pewnie nawet miałoby sens to o czym mówili (przepraszam, nie podsłuchiwałam... po prostu nie dało się nie słyszeć)

Ale zostawmy chłopaków w spokoju. W połowie trasy wsiadła do autobusu dziewczyna w zaawansowanej ciąży. Środek lata, gorąco, widać że jej ciężko i ledwie stoi. DO tego siaty z zakupami... Oczywiście, nikt jej miejsca nie ustąpi. Wsparła się na barierce koło mnie i jedziemy pomału do centrum.

I tutaj do akcji wkraczają nasi chłopcy. Zauważyli jakieś dwie gimnazjalistki (tak myślę... choć może to jeszcze podstawówka była?) oczywiście wygodnie rozwalone na siedzeniach. Podeszli do nich grzecznie i zaczęli rozmowę (cytaty nie są dosłowne, ale oddają tamtą sytuację):
[Ch]łopcy: Przepraszamy bardzo, ale czy któraś z Pań mogłaby ustąpić miejsca tamtej Pani w ciąży?
[D]ziewczyny: No co ty, ch***, zbawca się znalazł! Jak się chciało bzykać, to niech teraz se radzi...
[Ch] My jednak nalegamy. Panie są młode, sprawne - mogą chwilkę postać.
[D] A spier***
[Ch] (tutaj skończył się uprzejmy ton) piiiiiiip piiiiiiiiip pip wyp********** z tego miejsca! Kiedyś same będziecie w takiej sytuacji i będziecie błagać o krzesło!

i w ten sposób przez kolejne 2 przystanki. W międzyczasie ciężarna zaczepia jednego z chłopaków, że ok, że nie muszą się nią przejmować itd. I w tej chwili jeden z nich dosłownie podniósł za ramiona jedną z tych gimnazjalistek i przestawił obok! Oczywiście pisk jaki temu towarzyszył można porównać jedynie do zarzynanej świni, ale jakoś żaden z pasażerów nie interweniował. Pozostali dwaj wzięli ciężarną pod rękę i odprowadzili na wolne miejsce. Zajęli się również jej bagażami.

Mało tego, jak dojechała na swój przystanek i okazało się, że niedaleko mieszka, to wysiedli z nią i pomogli zanieść torby pod dom! Naprawdę, nie warto kierować się stereotypami ;)

Komunikacja miejska

Skomentuj (17) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 272 (290)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…