Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#42981

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Z racji 11 urodzin mojego syna wybrałam się do cukierni zamówić tort. Po krótkiej konsultacji z panią obsługującą cukiernię wybrałam smak czekoladowy. Wracam do domu, dzwonię do mamy i mówię, że tort już zamówiłam.
-Jaki?-pyta mama.
-Czekoladowy-odpowiadam.
-Ojej,czekoladowy? ja będę piekła sernik z polewą czekoladową i tak wszystko na czekoladowo będzie?
-Ok mamo pójdę zmienić smak na jakiś owocowy.

Wieczorem wraca mąż z pracy i pyta o tort. Mówię,że już zamówiłam.
-A jaki?
-Cytrynowo-brzoskwiniowy.
-A nie było czekoladowego?

śmiech mnie ogarnął....

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -40 (68)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…