Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

agaopo

Zamieszcza historie od: 3 października 2011 - 10:47
Ostatnio: 1 sierpnia 2019 - 11:44
  • Historii na głównej: 10 z 21
  • Punktów za historie: 6626
  • Komentarzy: 30
  • Punktów za komentarze: 143
 

#82886

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Mój mąż był dzisiaj u ortopedy. Kolano, biodro, kręgosłup do poprawki. Skierowanie na rehabilitację.

Poszedł się zarejestrować, a tu zonk. Część zabiegów w 2019 roku, reszta w 2020.

Najśmieszniejsze jest to, że lekarz powiedział „Przyjdzie pan do mnie po zakończonej rehabilitacji”.

W takim razie do zobaczenia panie doktorze za 2 lata…

Skomentuj (6) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 84 (102)

#82708

przez (PW) ·
| Do ulubionych
W październiku podpisaliśmy umowę z "pomarańczą" na światłowód. Jako, że pierwsi w klatce to zrobiliśmy, należały nam się dodatkowe zniżki przez 1 rok trwania umowy. Dumnie nazwani byliśmy też "ambasadorami". Miesięczne opłaty za TV+internet 35zł. Przez pierwsze 2 może 3 miechy było ok. Opłata się zgadzała. W styczniu doliczono nam 20zł, bo podobno skończyła nam się promocja.

Złożyliśmy reklamację,otrzymaliśmy odpowiedź,że popełnili błąd, odliczą przy następnej fv, czyli powinniśmy ją otrzymać na kwotę 15zł. Kolejny miesiąc, sprawdzamy fv. Jak byk widnieje 35zł. Dzwonimy i się dowiadujemy,że odliczyli, bo przecież płacimy miesięcznie 55zł. Kolejna reklamacja. Pomogło do dnia dzisiejszego. Sprawdzam saldo końcowe na stronie i mam do zapłaty 55zł. Dzwonię z mega nerwem i dowiaduję się, że poprzednia reklamacja miała ważność do 15.07.2018.

Czy mi się to śni? Niech mnie ktoś uszczypnie....

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 133 (145)

#82595

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Poszukiwałam pracy.

Pod koniec grudnia 2017 roku złożyłam "papiery" drogą elektroniczną, poprzez stronę wybranej firmy w Gdańsku (znany sklep ze sprzętem do wyposażenia wnętrz).

Jedno z pytań brzmiało, od kiedy mogę podjąć pracę. Było kilka opcji do wyboru. Mój wybór padł na to, że od zaraz.

Kilka dni temu, tj. po 6 miesiącach, otrzymałam wiadomość mailową, że pomyślnie przeszłam 1. etap rekrutacji i zapraszają mnie do kolejnego etapu, w którym mam nagrać kamerką internetową krótką wypowiedź na swój temat. Pytania do tej wypowiedzi mi prześlą.

Jak każdy etap będzie trwał pół roku, to ciekawe, czy do emerytury zdążą mnie zatrudnić... A mam 44 lata.

PS
Dokumenty złożyłam, bo było ogłoszenie, że potrzebują pracowników.

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 165 (169)
zarchiwizowany

#65121

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Zamówiłam sobie na allegro kabelek (20cm). Chcąc zaoszczędzić na przesyłce wybrałam InPost. To był mój błąd.
Żeby mieć pewność,że odbiorę przesyłkę podałam adres pracowniczy. Pracuję na recepcji na zmiany i zawsze ktoś tu jest. Przesyłka była opłacona. Wczoraj dzwoni do mnie koleżanka i informuje mnie,że pan z inpostu przyniósł awizo.
Jak to awizo? a gdzie przesyłka? Nie ma. Awizo miał z góry przygotowane. Nic nie mówił, o nic nie pytał, położył i wyszedł.
Dzisiaj przychodzę do pracy i czytam,że moja przesyłka jest do odbioru w kiosku ruchu ul.blablabla.
Musze wsiąść w tramwaj i jechać. Tym samym wydać kasę na dojazd.
Mogłam zamówić kuriera. Taniej,by mnie wyszło.

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 5 (43)
zarchiwizowany

#63704

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
W niedzielę,zaraz po świętach,w kościele na dziecinnej mszy w 2 ławkach (jedna za drugą) siedzi 2 chłopców w wieku 7-8 lat.
Jeden się odwraca i mówi:
-Wiesz co dostałem od Mikołaja? Tablet,taki duży. A Ty co dostałeś?
-Grę planszową.
-Co? Grę planszową? Chińczyka? hahahahahahah


Przykre.....

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 300 (388)
zarchiwizowany

#56476

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Wczoraj w padzie od konsoli xbox wyczerpały się baterie.
Syn pyta mnie,czy mamy jakieś nowe. Niestety nie mamy. Z racji tego,że mieszkamy z moją teściową,proponuję aby zapytał babci ,czy ma.

-Babciu masz paluszki,ale te grubsze - pyta syn.
-Nie mam. Mam tylko gofry - odpowiada babcia.

:-)

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -9 (31)
zarchiwizowany

#52912

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
O złamanej nodze mojego syna pisałam już opowiastki.
Było to ponad rok temu. Teraz przyszedł czas na wyjęcie śrub z nogi. Na początku czerwca poszliśmy do szpitala na konsultacje. Lekarz pooglądał nogę,sprawdził rentgen,poprosił mnie o numer kontaktowy i kazał czekać na telefon lub sms.

Wczoraj (ok godz 24:00) dostaję sms z obcego nr o treści:
"przyjęcie do kliniki ortopedii 15 wrzesień 16"

Ja zdziwiona myślę sobie jaja ktoś robi,ale odpisuje: "dobry wieczór,dziękuję za informację. 15 września na 16:00?"

Po chwili dostaję odpowiedź: "2016 rok"

Płakałam,już sama nie wiem, czy ze śmiechu czy ze złości.

Skomentuj (33) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 290 (378)

#51079

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Mój syn pojechał za granicę na wycieczkę szkolną. Przed wycieczką było zebranie rodziców, na którym trzeba było wypełnić druki. Jeden z punktów informował rodziców, że dzieci podczas wycieczki będą brały udział w zajęciach na basenie (aquapark) i trzeba było napisać, czy dziecko umie pływać, czy też nie. Na ten punkt pani opiekunka kładła szczególną uwagę i prosiła aby wpisywać prawdę, bo baseny są tam głębokie i każda osoba nie umiejąca pływać dostanie kamizelkę.

Wycieczka rozpoczęta.

Po kilku dniach dzwoni do mnie syn z płaczem i mówi, że jest tylko jedna kamizelka, a dzieci nie umiejących pływać jest sporo. Wśród nich jest dziewczynka i to ona dostała kamizelkę, bo jak pani stwierdziła - dziewczynki mają pierwszeństwo.

Skomentuj (53) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 756 (900)
zarchiwizowany

#46842

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Syn mój jest uczniem 5 klasy. Mają takie zajęcia jak WDŻ (wprowadzenie do życia). Są to zajęcia nieobowiązkowe,ale mimo wszystko chodzi na nie cała klasa. Z rezygnacją jest dużo zachodu. Trzeba do dyrektora pismo pisać,uzasadniać itp...
W środę na takich zajęciach pani połączyła dzieci w
pary (chłopiec z dziewczynką)i każda para miała przedstawić scenkę wymyśloną wcześniej przez panią. Synowi przypadła do przedstawienia scenka,w której miał zachęcić koleżankę do spotkania z jego kolegą. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt,że syn miał jeszcze uprzedzić swoją koleżankę o tym ,że koledze śmierdzą nogi...

Skomentuj (1) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -8 (60)
zarchiwizowany

#45105

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Poszłam na pocztę wysłać pieniądze przekazem na adres domowy. Wiem,że trzeba w takich wypadkach wypełniać druk, więc proszę panią w okienku o stosowny formularz. Dawno tego nie robiłam i okazuje się, że teraz wystarczy zwykła kartka z danymi adresata i odbiorcy. Niestety nie miałam na czym tego napisać więc poprosiłam o kawałek kartki. Pani podała mi byle jaki druk i na jego odwrocie kazała mi wpisać dane. Tak zrobiłam i stanęłam w kolejce. Moja kolej,podchodzę do okienka, podaję kwit i co słyszę:

-Mogła pani to wypisać na zwykłej kartce. Niepotrzebnie zmarnowała pani druk.

Nic nie powiedziałam...bo mnie zatkało.

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -12 (44)