Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#43493

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Jak MPK ulatwia zycie + bonusowi emeryci.
(malo "piekielne", wiecej mojego nazekania niz to wszystko warte a wiec nie marudzic bo ostrzegalem)

Zadko jezdze komunikacja miejska, dzisiaj, w zwiazku z tym ze zostaje po godzinach w pracy, postanowilem jechac tramwajem.
Nie wiem jak w innych miastach, ale we Wroclawiu mamy na kazdym przystanku (teoretycznie na kazdym...) automaty do biletow, jak rowniez w kazdym tramwaju/autobusie (jednak w tym przypadku zaplacic mozemy tylko karta platnicza) W związku z tym, z kioskow poznikaly bilety (ponoc juz znowu mozna kupowac w kiosku, ale nie jestem pewien).

Dreptam na przystanek. Po drodze mijam bankomat, pieniedzy nie wyciagam bo raz ze nie sa mi potrzebne, a dwa ze te "biletomaty" albo nie przyjmuja gotowki, albo jej nie wydaja... A wiec wole zaplacic karta.

Podchodze do automatu, wybieram bilet, chce wlozyc karte i lipa, nie da rady. Jeszcze 2 proby i ten sam efekt. Albo ktos zapchal wejscie na karte, albo automat uszkodzony (wlozenie karty jest mozliwe po dokonaniu wyboru biletu i przejsciu do platnosci, cos tam sie dopiero odblokowuje).
Nic straconego, zakupie w tramwaju.
Przyjechal, wchodze, kupuje bilet, wkladam karte, czekam, czekam i lipa. informacja ze brak lacznosci czy cos tam.
Zrezygnowany, wysiadam na nastepnym przystanku. Podchodze do automatu, a tam cudowny napis "automat nieczynny"...
Wkurzony, odpalam papierocha i ide na nastepny przystanek (akurat droga na papierocha). Rozgladam sie, a tu brak automatu...
Stwierdzilem ze chyba jednak pieniadze sie dzisiaj przydadza, wiec postanowilem zajzec do bankomatu (najblizszy byl akurat pod kauflandem). Pozniej juz poszlo sprawnie, kolejny przystanek, bilet kupiony, zaplacone karta, wsiadam i jade.
Moze to malo "piekielne", ale po wprowadzeniu tych automatow jeszcze nie zdazylo mi sie kupic biletu bez zadnej przeszkody. W najlepszym przypadku bylo wymienianie monet na inne bo automat nie chcial przyjmowac... Raz mi sie zdazylo wybrac bilet, wrzucic pieniadze i w momencie kiedy powinien zaczac drukowac bilet, pojawil sie komunikat, juz nie pamietam dokladnie jak brzmial, ale sens byl taki ze w automacie skonczyl sie papier do druku. Pieniedzy oczywiscie mi nie oddal...

Aha i jeszcze ci bonusowi emeryci. Godzina 6:30 a oni juz stoja przed kauflandem i czekaja na otwarcie...

komunikacja_miejska & bonusowi emeryci

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -9 (25)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…