Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#44229

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Czy śmiać się czy płakać... nie wiem :)

Właśnie rozłączyłam się z moją przyjaciółką, która ma własny salon kosmetyczny. Zadzwoniłam do niej, ażeby umówić się na wizytę. Koleżanka pyta, jaki termin mi pasuje. Mówię, że najbardziej to 22 grudnia, bo teraz to mam urwanie głowy, mnóstwo rzeczy do zrobienia. Czekam chwilkę na reakcję koleżanki, może sprawdza w kalendarzu czy ma wolne. Po chwili mówi cicho:

[K]oleżanka: Natalia...
[J]a: Tak?
[K]: Nie przyjmę cię wtedy... (ciągle tak samo cichym głosem).

Okej, rozumiem, nic pilnego, umówię się na kiedy indziej. Ale, że głos jej się tak nagle zmienił, pytam co się stało.

[K]: Dwudziestego pierwszego jest koniec świata...

usługi

Skomentuj (49) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 629 (841)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…