Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#45553

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Piekielny pracodawca? Jak to mówią "kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie".

"Furiat" - przezwisko jakie Mu nadaliśmy mówi samo o sobie. Istne wcielenie chamstwa, prostoty i przede wszystkim głupoty.

Szef odwiedzał restaurację średnio dwa razy w tygodniu i zawsze potrafił wyczuć moment kiedy mieliśmy największy ruch.
Bez krępacji potrafił wyprosić... wyrzucić klientów od stolika, w trakcie kiedy zabierali się za drugie danie tłumacząc, że przy tym stoliku nikt nie będzie siedział w czasie kiedy on znajduje się w restauracji.

Chorym zboczeniem Furiata, było spraszanie do restauracji wszystkich pseudo przyjaciół i upijanie Ich w sztos. Trudno mi powiedzieć czy czerpał później z tego jakieś przyjemności, bo sam na alkohol nawet by nie spojrzał...

Zwolnić? Co to dla mnie - zdaje się pomyśleć Furiat przed każdą wizytą w restauracji. Nie liczył się z nikim, a powód znalazł się zawsze.
Zwalniał zazwyczaj dziewczyny, tak jakby znowu na coś liczył, ale na szczęście żadna nie była do tego stopnia załamana żeby "prosić" o ostatnią szansę.

Piątek, parę minut po północy - jaki zdrowy człowiek myśli o weekendzie. Przecież gruntownie wyczyszczony parkiet sprzed tygodnia znów trzeba pół nocy pastować.

Początkowo człowiek się nie odzywał. O pracę trudno, trzeba szanować się to co ma. Jednak z biegiem czasu było to nie do zniesienia. Zwolnić się w pojedynkę? Możesz być pewien, że Furiat i tak znajdzie Twoje przyszłe miejsce pracy i narobi Ci takiego wstydu, że aż żal w mordę nie dać.

Któregoś dnia szef przyniósł nam nowinę, że właśnie zakontraktował bankiet na osiemdziesiąt osób, a że jest to towarzystwo z wyższych sfer i to zza granicy to premię będzie przyznawał uznaniowo (czyli w ogóle).
No i tak na parę godzin przed bankietem, cała załoga restauracji najnormalniej w świecie się ZWOLNIŁA.
Bankiet się prawdopodobnie nie odbył, a zresztą już mnie to nie interesuje.

Restauracja

Skomentuj (32) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 1441 (1505)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…