Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#46279

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Dodaje z poprawionymi błędami. :)
Historia ta przydarzyła mi się na dworcu centralnym w Warszawie.

Jak wjadomo osoby łyse tzw. "dresy" nie przepadają za osobnikami długowłosymi takimi jak ja ,czyli "metaluchami".
Nie wiadomo dlaczego zawsze interesują się nieswoimi problemami.

Jestem na peronie pierwszym. Podjeżdża pociąg relacji Warszawa zachodnia-Zakopane na peron drugi. Chodzę sobie grzecznie nikomu nie zawadzam. I słysze piękne:
-Obciąłbyś te włosy- dobiegające z okna w pociągu na drugim peronie (okraszone nutą łaciny podwórkowej).
-A po co? -Odpowiadam.
-Po co to się nogi nocą frajerze.
Ja w odpowiedzi spluwam w jego kierunku i spaceruje sobie dalej. Mama mówiła abym nie ruszał fekalii bo śmierdzą jak się je ruszy.

Cóż tu historia mogłaby się skończyć ale nie...
Wsiadam do swojego pociągu, kupuje bilet, jade sobie dalej i słyszę rozmowy konduktora z których wynikało ,iż pociąg Łysego opóźniony o 110 minut ze względu na zerwany pantograf w pociągu. On jeszcze o tym nie wie :)

Karma to wredna kobita jednak :)

Pociągi

Skomentuj Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -12 (20)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…