Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#46803

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Nie jest moim zamiarem wywoływanie dyskusji ideologiczno - etycznych. Chcę tylko zwrócić uwagę na zmienność poglądów zależnie od sytuacji, więc bardzo proszę o niepisanie komentarzy w stylu "to jest dobre, a to złe".

Jest sobie rodzinka, skądinąd sympatyczna, o dość tradycyjnych poglądach, m.in w sprawie in vitro.
W historii udział biorą pani w średnim wieku i jej córka, młoda mężatka. Dzieci brak i jak wskazują wszelkie diagnozy lekarzy - najprawdopodobniej nie będzie.
Kiedy okazało się, że babcią raczej nie zostanie, zaczęła nachalnie namawiać dziewczynę na sztuczne zapłodnienie, oferowała się donosić i urodzić dzieciaczka.
Córka odmówiła, po długim leczeniu zaszła w końcu w ciążę i urodziła zdrowego chłopczyka.

Nie trwało długo, jak świeżo upieczona babcia wróciła do dawnych poglądów i teraz ponownie jest przeciwniczką tej metody.

Skomentuj (53) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 543 (743)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…