zarchiwizowany
Skomentuj
(1)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Z serii: Internet to zUo, albo z rodziną najlepiej...
Wyprowadziłam się z domu, ponad rok temu. Nagle mamusia do mnie telefonuje. Rozmowę mozna streścić w słowach: "Jezusie, Maryjo, Madd, co się stało?! ciotka dzwoniła, że w Internetach coś widziała i ty COŚ w tych Niemczech robisz!"
Po wybuchu mojego smiechu i wykonaniu kilku telefonów okazało się, co takiego złego i zbereźniego szanowna ciotunia zauważyła: zdjęcie na facebooku, jak buduję mur z pustaków.
Doprawdy, amoralna czynność!
Wyprowadziłam się z domu, ponad rok temu. Nagle mamusia do mnie telefonuje. Rozmowę mozna streścić w słowach: "Jezusie, Maryjo, Madd, co się stało?! ciotka dzwoniła, że w Internetach coś widziała i ty COŚ w tych Niemczech robisz!"
Po wybuchu mojego smiechu i wykonaniu kilku telefonów okazało się, co takiego złego i zbereźniego szanowna ciotunia zauważyła: zdjęcie na facebooku, jak buduję mur z pustaków.
Doprawdy, amoralna czynność!
familia S.
Ocena:
1
(55)
Komentarze