zarchiwizowany
Skomentuj
(2)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Czekam sobie spokojnie w megakolejce do wyciągu w Białce Tatrzańskiej wraz z milionem innych narciarzy, aż tu nagle czuję lekkie szturchnięcie z boku. Oto kobieta w średnim wieku, bez założonych jeszcze nart wbija się od lewej do tłumu.
Jakiś facet zwraca jej uwagę, czy nie widzi końca kolejki, na co rzeczona odpowiada w sposób, którego bym się nie spodziewał: "Pan się nie czepia, koniec kolejki nie jest oznaczony".
Aha. Czyli na przyszłość wiedzcie - koniec kolejki musi migać stroboskopowym zielonym i dodatkowo pipczeć, inaczej można się wpychać gdziekolwiek, bo "nie jest oznaczony". Logika hard.
Jakiś facet zwraca jej uwagę, czy nie widzi końca kolejki, na co rzeczona odpowiada w sposób, którego bym się nie spodziewał: "Pan się nie czepia, koniec kolejki nie jest oznaczony".
Aha. Czyli na przyszłość wiedzcie - koniec kolejki musi migać stroboskopowym zielonym i dodatkowo pipczeć, inaczej można się wpychać gdziekolwiek, bo "nie jest oznaczony". Logika hard.
wyciąg narciarski
Ocena:
131
(209)
Komentarze