Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#47588

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
O tym jak Panowie z renomy kulturalnie rozbrajają starszą Panią.

Godzina 7 rano, droga do pracy kolejką SKM.
Znalazłem miejsce, z którego było widać drzwi między przedziałami ( wiecie, te podwójne które często dość ciężko się zamykają w starszych pociągach ). Miejsce tuż obok tych drzwi zajęła Pani szlachcianka, na oko około 50 lat. Jeśliby spojrzeć na futro i wielką czapę z norek, można śmiało rzec - kniaziówna.
Już po dwóch przystankach ludzie starają się oddalić od niej, co by nie słyszeć ciągłych pomruków, że głośno, że tłoczno, że brudno.
Po około 20stu minutach jazdy otwierają się podwójne drzwi.
Przechodzi jeden kontroler, kilka sekund później kolejny. W międzyczasie Pani zdążyła już się odwrócić w stronę drzwi i wymamrotać coś pod nosem.
Kilka sekund później przechodzi trzeci kontroler, nie zamykając drzwi. Pani już wyraźnie poirytowana.
Standardowo, czwarty i ostatni kontroler pojawił się chwilę później i również nie zamknął drzwi za sobą.
Pani nie wytrzymała:
- może by tak trochę kultury! Drzwi do licha się zamyka!!!
Pan kontroler najgrzeczniej jak się da.
- drzwi do licha są automatyczne i zamykają się same.

Reszta podróży minęła w błogiej ciszy. Pani najwyraźniej musiało być bardzo gorąco w tym futrze bo zrobiła się strasznie czerwona :)

pociąg

Skomentuj (7) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 104 (200)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…