Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#47600

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Służba zdrowia, ostry dyżur (tak się to kiedyś nazywało) teraz chyba jest to SOR.

Po niezbyt przyjemnej przygodzie z quadem (awaria sprzętu + tzw błąd człowieka) wylądowałem na tzw 4 literach na bardzo, bardzo, bardzo twardym piasku :)

Ponieważ wiem, że szok, że adrenalina, staram się nie biegać bez sensu po lesie, na tyle ile umiałem sprawdzam, że:
ręce szt 2 mam,
nogi szt 2 mam,
kości raczej całe,
nogi i ręce składają się w prawidłową stronę,
rozcięć żadnych nie mam,
nic nie powykręcane "dziwnie".

Nic mi nie będzie chyba, wstaję:
e... spoko nie boli;
ooo...trochę boli;
poprawka boli całkiem mocno...

Decyzja: kumpel na motocyklu odwozi mnie do szpitala, zaglądamy do sali zabiegowej, pan doktor patrzy na mnie i pada pytanie:
- Motocykl?
- Nie, quad
- Aha, sam pan przyszedł?
- Nie, z kolegą.
- Chodziło mi o to czy sam pan wszedł po schodach?
- Tak.
- Eee, to nic poważnego, skoro sam pan wszedł to znaczy, że biodra nie połamane.

Dostałem środek przeciwbólowy i wysłano mnie do domu.

Na drugi dzień wpadłem na pomysł, że może jednak zrobić rtg, okazało się, że pęknięta jest kość ogonowa więc rzeczywiście nic poważnego... Ale tak się później zastanawiałem, że skoro wszedłem po schodach o własnych siłach to na pewno nie trzeba było robić prześwietlenia? W sumie teraz to już nie jest ważne, ale na przyszłość chciałbym wiedzieć...

służba_zdrowia

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 459 (573)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…