zarchiwizowany
Skomentuj
(4)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Brat mojego przyjaciela z pracy był wredny.
Chłopak siedzi w Anglii i wysyła co miesiąc list, a w nim do 100 Funtów tak w prezencie.
Co się okazało.
Wrzucił 80 Funtów, w liście jest 40. i tak się powtarzało.
Wkurzony i poinformowaniu wysłał 100F w 10tkach. Ale Ewidentne zrobione na drukarce. Oczywiście poinformował o tym angielska policję i sprawa była jawna.
Wpadł listonosz w kraju, co otwierał listy i brał prowizję dla siebie.
Cóż poczta polska gwarancja zaufania.
Chłopak siedzi w Anglii i wysyła co miesiąc list, a w nim do 100 Funtów tak w prezencie.
Co się okazało.
Wrzucił 80 Funtów, w liście jest 40. i tak się powtarzało.
Wkurzony i poinformowaniu wysłał 100F w 10tkach. Ale Ewidentne zrobione na drukarce. Oczywiście poinformował o tym angielska policję i sprawa była jawna.
Wpadł listonosz w kraju, co otwierał listy i brał prowizję dla siebie.
Cóż poczta polska gwarancja zaufania.
poczta
Ocena:
-22
(78)
Komentarze