Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#52177

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Chciałabym w tej historii ostrzec wszystkich. I prosić was - Nie kupujcie alkoholu nieletnim jak was o to poproszą! Później inni mają przez to problemy.

Moja siostra Ela prowadzi sklep alkoholowy. Mały, na zamkniętym osiedlu - klienci niemal cały czas ci sami.

Pewnego dnia siostra dowiaduje się że została oskarżona o sprzedaż alkoholu nieletniemu. Chodzi cały czas po suficie - koncesja to niemały wydatek na dodatek łatwo ją utracić - nie ryzykowałaby dla kilku złotych zarobku. Wiem, bo często ją odwiedzam że gorliwie sprawdza dokumenty (datę urodzenia również).

Robi się afera.. rodzice tej.. no za przeproszeniem GÓWNIARY Ani, wnieśli sprawę do sądu, ponieważ ich córeczka została znaleziona nawalona jak patefon na łące - ze znajomymi, z wódką oraz.. paragonem ze sklepu mojej siostry.

Anię widziałam - w zeznaniach było podane jej nazwisko - więc "obczaiłyśmy" co to za dziewczę na portalu na F. Wygląda na maksymalnie 15 lat i tyle też ma. Po drugie - niespodzianka - chodzi do gimnazjum z córką Eli - Weroniką. Ela ją kojarzy, że była niedawno kilka razy po pierdoły typu cola, gumy do żucia. Co ważne - dopiero po wezwaniu na sprawę zaczęła się pojawiać.

Weronika ma lat również 15, nigdy nie miała w ustach nic mocniejszego poza szampanem na sylwestra. Jest dziewczynką, która prawie całe dnie spędza w domu i pomaga mamie z własnej woli. Jest lubiana. Da się wychować? Da. Ale to nieważne.

Mamy przed oczami zeznania trojga dzieci. Każde opisuje sytuację inaczej. Ania w pierwszych zeznaniach twierdzi, że kompletnie nie pamięta jak wyglądała osoba (ba, nawet płci nie pamięta) która sprzedała jej alkohol. Później "cudownie" jej się przypomina, że jednak Ela ma brązowe włosy, jest szczupła i wysoka. Pominę fakt, że podczas domniemanego incydentu Ela miała jeszcze czarne włosy.

Dziewczyna kręci w sądzie, obiecuje że więcej tego nie zrobi. Psycholog wydaje opinię, że Ania kręci i udaje że dużo nie pamięta.

Tydzień później Weronika przypadkowo wpada na Anię w sklepie. I widzi jak kupuje piwo. Nagrała to dyskretnie, a filmik dołączono do akt.

Ania zaczyna nastawiać w szkole kolegów przeciwko Weronice.

Ania zostaje ponownie znaleziona ze znajomymi pijana w parku.

Ania kolejny raz płacze w sądzie i obiecuje, że tego nie zrobi.

Siostra mimo dowodów została skazana na karę grzywny. Niemałą.
Po osiedlu wieść się rozniosła. Siostra po sprawie dowiaduje się, że jeden z mieszkańców kupił młodej dwie flaszki.

Ela zdecydowała się na montaż kamer w sklepie. Została skazana za coś czego nie zrobiła, bo liczy się paragon i zeznania niewiarygodnej małolaty?

Jeszcze raz was proszę - mają jeszcze czas na to by się nawalić. Nie róbcie innym problemów.

sklepy alkohol

Skomentuj (73) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 705 (833)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…