Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#53197

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Zadano mi dzisiaj pytanie. Dość dziwne, tym bardziej że osoba je zadająca, jest ostatnią na świecie, po której spodziewałabym się takiej niewiedzy...

Hoduję gady, a konkretnie jaszczurki. I jedna z moich podopiecznych zachorowała na zapalenie spojówek. W moim mieście nie ma specjalisty od leczenia gadów, ale zapalenie spojówek nie jest ciężką typowo gadzią chorobą, więc uznałam że jakiś weterynarz mi pomoże.

Wchodzę do gabinety i zaczynam rozmowę:
Ja- Dzień dobry. Przyszłam z szyszkowcem*, ma zapalenie spojówek, domowe sposoby nie pomagają, może pan mi coś poleci.
Weterynarz zagląda do pudełka, wita go zdenerwowany 20-cm gad.
Wet- aaa to jest jaszczurka? To do gadów należy?

No i mnie zatkało. Takiego pytania się nie spodziewałam. Wyszłam nie korzystając z pomocy, bez słowa, bo szok mnie ogarnął. Spodziewałam się, że może gatunku nie znać, że może o chorobach gadzich wiele nie wiedzieć, ale żeby nie rozpoznać jaszczurki i nie wiedzieć że są to gady?

* http://www.agamablotna.yoyo.pl/duzy4.jpg

Skomentuj (1) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 1 (39)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…